Zaburzenia psychiczne u pacjentów onkologicznych

Jaka jest rola psychiatry w opiece nad pacjentem onkologicznym? Jak ważna jest współpraca psychiatry, psychologa i onkologa?

Kompleksowa opieka nad pacjentem onkologicznym wymaga bliskiej współpracy psychiatry, psychologa i onkologa. Uwzględnienie psychologicznej perspektywy choroby pozwala onkologowi zauważać reakcje stresowe, lęk czy niepokój pacjenta, które mogą manifestować się w formie dolegliwości somatycznych. Są to objawy przypominające choroby kardiologiczne czy zaburzenia układu pokarmowego, jednak ich przyczyną są stres, przeciążenie emocjonalne oraz zaburzenia snu. Przykłady takich objawów to zaburzenia rytmu serca, omdlenia, napięcie czy uczucie drżenia. W takich przypadkach konsultacja psychiatryczna może stać się kluczowa dla zapewnienia pacjentowi kompleksowej opieki.

Niestety, na wielu oddziałach onkologicznych psychiatrzy nie są zatrudniani, a psychologowie pracują często w ograniczonym wymiarze godzin. Wyjątkiem są oddziały dziecięce, gdzie częściej zatrudnia się większy zespół psychologów. Obecność osób specjalizujących się w diagnozowaniu i leczeniu zaburzeń psychicznych jest istotna, bowiem późne rozpoznawanie depresji i zaburzeń lękowych u pacjentów z chorobą nowotworową może prowadzić do pogorszenia wyników leczenia. Osoby w depresji niechętnie godzą się na współpracę lekarzami, mają mniejszą motywację do przestrzegania zaleceń i ograniczają kontakt z personelem medycznym. Co więcej, sama choroba nowotworowa zwiększa ryzyko samobójstwa, dlatego kompleksowa opieka psychiatryczna i psychologiczna, obejmująca zarówno interwencje farmakologiczne, jak i niefarmakologiczne, jest niezbędna.

Pomoc psychiatryczna w onkologii napotyka jednak na trudności wynikające ze stygmatyzacji. Wielu pacjentów reaguje oporem na skierowanie do psychiatry, obawiając się stereotypów dotyczących leczenia zdrowia psychicznego. Włączenie psychiatry do zespołu terapeutycznego obecnego w trakcie leczenia pacjenta na oddziale onkologicznym nie tylko umożliwia skuteczniejsze leczenie zaburzeń psychicznych, lecz także wspiera adaptację pacjenta do życia z chorobą nowotworową.

Kiedy reakcje psychiczne na chorobę (jak szok, zaprzeczanie, złość, smutek, poczucie beznadziejności) przekraczają próg adaptacji i stają się zaburzeniami psychicznymi wymagającymi specjalistycznej pomocy psychiatrycznej i psychologicznej?

Reakcje na chorobę nowotworową mogą mieć bardzo zróżnicowany charakter. Reakcje emocjonalne, takie jak szok, zaprzeczanie, złość, smutek czy poczucie beznadziejności, są całkowicie normalne w obliczu trudnej diagnozy. Są one częścią naszej naturalnej zdolności adaptacji do stresu. Jednak stają się one powodem do niepokoju – czyli mogą przekształcić się w zaburzenia psychiczne – wtedy, gdy przekraczają granicę adaptacji i zaburzają codzienne funkcjonowanie. Kiedy emocje te wpływają negatywnie na sen, relacje z bliskimi, wykonywanie obowiązków czy podejmowanie decyzji – przekraczając granice normalnej reakcji na stres – istnieje ryzyko, że doszło do rozwoju zaburzeń psychicznych.

Ogólnie ujmując, zaburzenia adaptacyjne charakteryzują się nadmiernym zaabsorbowaniem stresem lub samą chorobą, trudnościami w przystosowaniu się, podwyższonym poziomem niepokoju czy przykrymi, trudnymi do kontroli myślami. Objawy te pojawiają się w ciągu kilku dni od wystąpienia stresora i powinny w założeniu ustąpić w ciągu sześciu miesięcy. Jednak w niektórych przypadkach mogą prowadzić do poważniejszych zaburzeń psychicznych i potrzeby intensywnego leczenia.

W związku z tym niezwykle istotne jest, aby lekarze i specjaliści zwracali szczególną uwagę na sygnały świadczące o rozwijających się zaburzeniach psychicznych, takie jak przewlekłe poczucie smutku, obniżona motywacja, problemy z pamięcią czy wycofanie społeczne. Wczesna interwencja oraz kompleksowe wsparcie – zarówno farmakologiczne, jak i niefarmakologiczne – mogą znacząco poprawić stan psychiczny pacjenta oraz jego zdolność do radzenia sobie z chorobą i przebiegiem leczenia. Równie ważne jest wsparcie ze strony bliskich oraz edukacja dotycząca ryzyka zaburzeń psychicznych w przebiegu choroby nowotworowej — stanowią one istotny element w procesie adaptacji oraz skutecznego leczenia.

Jak często zaburzenia psychiczne, w szczególności depresja i lęk, występują u pacjentów onkologicznych w porównaniu do populacji ogólnej, i jaki mają wpływ na jakość życia pacjenta i jego bliskich oraz na przebieg choroby nowotworowej?

Zaburzenia lękowe i depresyjne należą do najczęściej występujących schorzeń psychicznych u pacjentów onkologicznych. Ryzyko ich wystąpienia wzrasta w odpowiedzi na diagnozę nowotworu, postęp choroby, intensywne terapie oraz brak adekwatnego wsparcia najbliższych.

Depresja dotyka nawet 25% pacjentów onkologicznych – to pięciokrotnie częściej niż w populacji ogólnej. W zaawansowanych stadiach choroby, w tym u pacjentów leczonych paliatywnie, odsetek zachorowań na depresję może wzrosnąć nawet do 50%. Objawy depresji mogą pojawiać się na każdym etapie choroby, utrzymując się nawet długo po zakończeniu leczenia.

Niewystarczające leczenie zaburzeń lękowych i depresyjnych jest poważnym problemem. Badania pokazują, że około 25% pacjentów z objawami depresji ciężkiej przyjmowało lek przeciwdepresyjny w dawce terapeutycznej lub wyższej, u pozostałych osób przyjmowane dawki lub dobrane leczenie było nieskuteczne. Onkolodzy, neurolodzy czy interniści często przepisują leki w zalecanej dawce początkowej i kierują pacjentów do psychiatry. Z uwagi na to, że diagnoza nowotworu niesie ze sobą liczne trudności i stanowi nieustanną walkę z przeciwnościami, zdrowie psychiczne pacjentów często schodzi na dalszy plan a konsultacja z psychiatrą ostatecznie nie dochodzi do skutku. Jest to o tyle ważne, że dawki leków mogą wymagać zwiększenia już po około miesiącu

Kluczowe jest, aby na bieżąco zauważać zgłaszane dolegliwości emocjonalne i wdrażać odpowiednie interwencje – zarówno psychoterapeutyczne, jak i farmakologiczne. Choroba nowotworowa sama w sobie obniża jakość życia, utrudniając pełnienie ról zawodowych i rodzinnych na optymalnym poziomie. Pacjenci z depresją często wycofują się z aktywności społecznych, rezygnują z pracy, a nawet pacjent w długiej remisji może mieć trudności z funkcjonowaniem jak dawniej.

Depresja osłabia motywację oraz zdolności poznawcze, w tym pamięć potrzebną do przyswajania informacji dotyczących dalszego leczenia. Dodatkowo, depresja uruchamia mechanizmy przeciwzdrowotne, utrudniając prawidłowe przyjmowanie leków czy zwiększając skłonność do sięgania po alkohol. Pacjenci z depresją często unikają wysiłku fizycznego, nie stawiają się na wizyty i częściej nie stosują się do zaleceń.

W grupie pacjentów onkologicznych problem uzależnień, takich jak palenie czy nadużywanie alkoholu, nie jest rzadkością – zwłaszcza wśród osób z nowotworami płuc, wątroby oraz obszaru głowy i szyi. Uzależnienia pogarszają stan zdrowia, gdyż pacjent nie rezygnuje z nałogu od razu po otrzymaniu diagnozy. Ograniczenie szkodliwych substancji przynosi korzyści, choć pełne odzyskanie zdrowotnego potencjału może nastąpić dopiero po wielu latach od odstawienia używek. Alkohol, będący czynnikiem depresjogennym, może przy regularnym spożywaniu wywoływać lub nasilać zaburzenia lękowe.

Musimy zdawać sobie sprawę, że wcześniej wykształcone, niezdrowe mechanizmy radzenia sobie ze stresem mogą być potęgowane przez silny strach przed skutkami choroby nowotworowej. Dlatego w pracy z pacjentem kluczowe jest wsparcie na wielu płaszczyznach – nie tylko w leczeniu samego nowotworu, ale również w dbaniu o zdrowie psychiczne. Wyeliminowanie substancji psychoaktywnych, zwiększa szansę na utrzymanie dobrej kondycji zarówno ciała, jak i psychiki.

Dlaczego diagnozowanie depresji u pacjentów z chorobą nowotworową jest trudne? Jak odróżnić objawy depresji od normalnych reakcji adaptacyjnych na trudną sytuację i chorobę?

Leczenie zaburzeń psychicznych w przebiegu chorób somatycznych to zadanie wymagające ścisłej współpracy specjalistów z różnych dziedzin. Choroba nowotworowa nie tylko obciąża organizm, ale także może wpływać na funkcje mózgu. Dodatkowo skutki psychologiczne, takie jak utrata poczucia zdrowia, niezależności oraz ciężkie cierpienie fizyczne, znacząco zwiększają ryzyko depresji. Indywidualne podejście w leczeniu farmakologicznym jest kluczowe – trzeba uwzględnić potencjalny wpływ leków psychotropowych na objawy choroby, ich indywidualną tolerancję oraz możliwe interakcje lekowe.

Lęk i depresja mogą pojawić się na każdym etapie choroby, dlatego regularne spotkania kontrolne – czy to rozmowy z asystentem zdrowienia, spotkania z psychologiem czy psychiatrą – są niezwykle istotne w ocenie objawów, które mogą wskazywać na pogorszenie zdrowia psychicznego. Takie spotkania pomagają odróżnić naturalne, adaptacyjne reakcje na trudną sytuację od objawów wymagających interwencji specjalistycznej.

Skuteczne metody leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych u pacjentów onkologicznych są dostępne zarówno w formie psychoterapii, jak i farmakoterapii. Równoczesne zarządzanie współistniejącymi objawami, takimi jak ból i bezsenność, oraz innymi czynnikami psychospołecznymi, które mogą nasilać objawy depresji i lęku, jest równie istotne. Tylko kompleksowe podejście pozwala na wczesną i skuteczną interwencję, co przekłada się na poprawę jakości życia pacjenta oraz jego bliskich.

Jakie są typowe i specyficzne objawy depresji u pacjentów onkologicznych, na które personel medyczny i bliscy powinni zwrócić szczególną uwagę?

Osoba w depresji doświadcza najczęściej smutnego nastroju lub utraty zainteresowań – objawy te powinny występować prawie codziennie przez większość dnia i utrudniać wypełnianie codziennych obowiązków. W związku z tym, że pacjenci onkologiczni borykają się z dodatkowymi obciążeniami związanymi z chorobą, objawy te muszą utrzymywać się dłużej, by spełnić kryteria depresji –  to znaczy przynajmniej przez miesiąc.

Dodatkowo, pacjenci z depresją zauważają prawie codziennie pogorszenie koncentracji uwagi, nasilone poczucie bezwartościowości, poczucie winy czy braku nadziei. Również mogą doświadczać znacznych zaburzeń snu i apetytu, spowolnienia, braku energii, poczucia chronicznego zmęczenia bądź nadmiernej czujności lub pobudzenia. Lekarz powinien zachować szczególną czujność, ponieważ pojawienie się myśli samobójczych, z ewentualnymi planami realizacji tych myśli, wymaga natychmiastowej interwencji.

Jeśli chodzi o specyficzne dolegliwości u pacjentów onkologicznych, szczególną uwagę należy zwrócić na zaburzenia lękowe. Typowe są dwa rodzaje lęku: lęk przed postępem choroby u pacjentów aktualnie leczonych oraz lęk przed nawrotem nowotworu u osób znajdujących się w remisji. Lęk przed nawrotem to jedna z najczęstszych dolegliwości, a jednocześnie jedna z najpoważniejszych niezaspokojonych potrzeb osób, które przeszły leczenie onkologiczne. Badania wskazują, że aż 50% osób po leczeniu nowotworu może doświadczać umiarkowanego do ciężkiego lęku przed nawrotem choroby.

Jakie czynniki mogą przyczyniać się do rozwoju depresji i lęku u pacjentów onkologicznych? (np. stres związany z diagnozą i leczeniem, ból przewlekły, zmiany w wyglądzie, utrata kontroli, skutki uboczne leczenia, niektóre leki onkologiczne, czynniki psychospołeczne)

Uwarunkowania rozwoju depresji i lęku u pacjentów onkologicznych są zwykle złożone. Jednym z kluczowych czynników jest stres związany z diagnozą oraz leczeniem. Pacjenci, u których niedawno postawiono diagnozę nowotworu, często doświadczają lęku z powodu niepewności związanej z oczekiwaniem na wyniki badań oraz dalsze etapy terapii. Osoby poddawane agresywnym, intensywnym schematom leczenia mogą rozwijać dolegliwości psychiczne na skutek niepożądanych skutków terapii, w tym nasilonych efektów ubocznych.

Z biologicznego punktu widzenia, kluczowe znaczenie ma wzrost poziomu cytokin prozapalnych – są to substancje odpowiedzialne za komunikację między komórkami organizmu. Aktywacja tych cytokin wywołuje zespół objawów przypominających depresję. Ponadto, aktywacja cytokin prowadzi do zmniejszenia syntezy serotoniny, co skutkuje obniżeniem jej ilości w mózgu. Znaczny wzrost poziomu cytokin prozapalnych obserwuje się u pacjentów z rakiem trzustki – aż 70% pacjentów z rakiem trzustki może doświadczać objawów depresyjnych na kilka miesięcy przed wykryciem zmian nowotworowych, a u 50% mogą występować objawy lęku lub niepokoju.

W przypadku nowotworów takich jak rak jądra, jajnika czy tarczycy, część pacjentów może doświadczać zespołów neurologicznych związanych z obecnością przeciwciał, co jest zbliżone do mechanizmów obserwowanych przy chorobie Hashimoto. Te przeciwciała mogą wiązać się z neuronami w mózgu, wywołując pogorszenie samopoczucia.

Pacjenci uznawani za wyleczonych mogą później doświadczać odległych neuropsychiatrycznych skutków leczenia, znanych jako tzw. chemobrain. Ponadto, interwencje chirurgiczne czy niektóre formy leczenia onkologicznego mogą prowadzić do niedoborów, na przykład witaminy B12, szczególnie w wyniku resekcji części przewodu pokarmowego. Zmiany w wyglądzie oraz ograniczenie sprawności fizycznej również negatywnie wpływają na stan psychiczny pacjentów.

Warto też podkreślić, że ponad połowa pacjentów doświadczających bólu nowotworowego cierpi z powodu objawów depresyjnych lub lękowych. Ból, często spowodowany przerzutami, neuropatią lub obrzękami chłonnymi, stanowi istotny czynnik przyczyniający się do pogorszenia stanu psychicznego.

Jak często występują zaburzenia snu, w szczególności bezsenność, u pacjentów onkologicznych w porównaniu do populacji ogólnej i u pacjentów z innymi chorobami przewlekłymi? Czy częstotliwość problemów ze snem różni się w zależności od rodzaju nowotworu (np. piersi, płuca, przewodu pokarmowego) lub etapu choroby i leczenia?

Zaburzenia lękowe i depresyjne stanowią najczęstsze dolegliwości psychiczne u pacjentów onkologicznych, niezależnie od stopnia zaawansowania choroby, lokalizacji ogniska nowotworowego oraz fazy leczenia. Jak już wspominałem, jednym z typowych objawów towarzyszących lękowi i depresji są również zaburzenia snu, w szczególności bezsenność. Dodatkowo, pacjenci onkologiczni znacznie częściej doświadczają bólu oraz różnorodnych zaburzeń neurologicznych, które potęgują dyskomfort nocny.

Badania wykazują, że ryzyko wystąpienia zaburzeń psychicznych – w tym problemów ze snem – jest szczególnie wysokie u pacjentów z rakiem nosogardła, piersi, płuc, trzustki, narządów rodnych oraz przy nowotworach hematologicznych. Ponadto, wyższe ryzyko obserwuje się u kobiet oraz u osób młodszych. W kontekście specyficznych lęków nowotworowych istotne są strach przed progresją choroby oraz obawa przed nawrotem u osób po leczeniu, co dodatkowo wpływa na pogorszenie jakości snu.

Bardzo ważnym elementem w leczeniu zaburzeń snu jest efektywne działanie przeciwbólowe, gdyż pacjenci mogą mieć problemy z zaśnięciem lub budzić się właśnie z powodu odczuwanego bólu. Przyczyny bólu są różnorodne – mogą wynikać z uszkodzenia nerwów spowodowanego chemioterapią czy radioterapią, a także z mechanicznego uszkodzenia, na przykład bólu po mastektomii.

Jakie metody leczenia (np. farmakoterapia, psychoterapia, leczenie skojarzone) są najskuteczniejsze w przypadku zaburzeń depresyjnych i lękowych u pacjentów onkologicznych? Na co należy zwrócić uwagę przy stosowaniu farmakoterapii w tej grupie pacjentów?

Metody leczenia zaburzeń depresyjnych i lękowych u pacjentów onkologicznych należy dostosować indywidualnie, uwzględniając nasilenie objawów i etap choroby.

Pacjenci z łagodnymi lub umiarkowanymi symptomami mogą odnieść korzyść z psychoterapii jako samodzielnej interwencji. Zarówno psychoterapia, jak i farmakoterapia są skuteczne, jednak farmakoterapia wykazuje zwykle większą efektywność w przypadkach ciężkiej depresji lub nasilonego lęku.

Poszczególne interwencje psychoterapeutyczne mają różną skuteczność w zależności od momentu ich wdrożenia. Podstawowe metody łagodzenia dolegliwości lękowych to psychoedukacja, terapia wsparciowa, trening relaksacyjny, terapia oparta na uważności, terapia poznawczo-behawioralna (CBT), terapia ukierunkowana na rozwiązywanie problemów oraz terapia interpersonalna (IPT). U pacjentów w zaawansowanym stadium choroby skuteczniejsze są grupowe formy psychoterapii ekspresyjnej, logoterapia (czyli terapia skoncentrowana na odnalezieniu sensu) oraz terapia wzmacniająca poczucie godności. Coraz więcej dowodów potwierdza skuteczność modyfikowanych form CBT w leczeniu lęku przed nawrotem choroby.

Psychoedukacja u pacjentek z rakiem piersi została dobrze przebadana – krótkoterminowe programy sprawdzają się we wczesnych stadiach, a dłuższe interwencje przynoszą lepsze efekty w zaawansowanej chorobie. Psychoedukacja działa efektywnie zarówno samodzielnie, jak i w połączeniu z CBT lub farmakoterapią.

Łączenie psychoterapii i farmakoterapii przewyższa skutecznością pojedynczą interwencję, dlatego zalecane jest podejście kompleksowe. Mimo ograniczonej liczby badań nad lekami przeciwdepresyjnymi w populacji onkologicznej, ich stosowanie jest wskazane — ze względu na korzystny profil tolerancji oraz potwierdzoną skuteczność w innych grupach pacjentów. Przy wyborze leku należy uwzględnić interakcje z preparatami stosowanymi w terapii onkologicznej.

Dostępne leki i bezpieczeństwo stosowania farmakoterapii w trakcie leczenia onkologicznego.

  1. Leczenie zaburzeń lękowych

Beznodiazepiny:

Wielu pacjentów poddawanych systemowym terapiom przeciwnowotworowym otrzymuje leki przeciwlękowe, a konkretniej benzodiazepiny w celu zapobiegania oraz leczenia nudności. Benzodiazepiny są stosowane w schematach leczenia przeciwwymiotnego. Najczęściej stosowane przez psychiatrów leki, takie jak alprazolam czy lorazepam, są preparatami o udowodnionej skuteczności i rekomendowane przez Europejskie Towarzystwo Onkologii Medycznej do doraźnego leczenia zaburzeń lękowych. Wspólną cechą leków z tej grupy jest szybki początek działania, natomiast główną wadą jest szybkie narastanie uzależnienia, co sprawia, że czas leczenia zwykle nie powinien przekraczać 2–4 tygodni. Obok działania przeciwlękowego, benzodiazepiny mają również inne właściwości, a mianowicie działanie nasenne, uspakajające, przeciwdrgawkowe oraz zmniejszające napięcie mięśni.

Leki przeciwdepresyjne:

Lekami o udowodnionej skuteczności leczenia u pacjentów z nowotworem są preparaty z trzech różnych grup leków przeciwdepresyjnych: leki hamujące wychwyt zwrotny serotoniny czyli SSRI oraz bupropion i mirtazapina. Leki te działają w głównej mierze poprzez zwiększenie neuroprzekaźników w ośrodkowym układzie nerwowym, co prowadzi do zmiany funkcjonowania struktur mózgu odpowiedzialnych za generowanie lęku, głównie ciała migdałowatego.

Leki hamujące wychwyt zwrotny serotoniny (SSRI):

SSRI należą do najczęściej stosowanych leków przeciwdepresyjnych i charakteryzują się wysoką skutecznością, bezpieczeństwem i dobrą tolerancją. Lekiem z wyboru w przypadku leczenia przeciwlękowego u pacjentów z nowotworem jest fluoksetyna, następnie paroksetyna wraz z sertraliną. Leki z grupy SSRI rzadko wykazują istotne interakcje międzylekowe, z wyjątkiem wpływu na metabolizm tamoksyfenu. Leki te wymagają jednak dłuższego stosowania, żeby osiągnąć efekt leczniczy – to znaczy minimum 3 tygodnie.

Inne środki uspakajające:

Jest to gabapentyna, a w psychiatrii częściej wykorzystywana pregabalina. Pregabalina wskazana jest nie tylko w leczeniu lęku uogólnionego, ale wywiera korzystny wpływ w przypadku bólu neuropatycznego. Stosowanie leku wymaga ostrożności w przypadku uszkodzenia nerek. Może powodować zawroty głowy, nadmierną senność i suchość jamy ustnej.

Leki przeciwpsychotyczne:

Olanzapina to lek wykorzystywany w psychiatrii do leczenia schizofrenii i choroby afektywnej dwubiegunowej, który ze względu na swoje działanie uspakajające poprzez oddziaływanie na receptory histaminowe, może przynosić korzyści w leczeniu lęku. Lek ponadto zwiększa apetyt, w małych dawkach wykazuje działanie przeciwwymiotne, a jego działanie zwiększające senność jest wykorzystywane w przypadku problemów z zaśnięciem. Jest to lek, który działa w wielu rejonach mózgu, nie tylko w tych, które odpowiedzialne są za generowanie lęku. Należy również brać pod uwagę, że lek może obciążać wątrobę i nerki oraz zwiększać poziom glikemii oraz stężenie cholesterolu. Z uwagi na ryzyko działań niepożądanych, jest to lek, po który według wytycznych należy sięgać w ostatniej kolejności.

  1. Leczenie depresji

Psychiatrzy zwykle nie mają możliwości wpływania na leczenie onkologiczne i muszą dostosować leki przeciwdepresyjne do tego, w jaki sposób jest dotychczas leczony chory. Dobór leku przeciwdepresyjnego, tak aby nie wchodził w interakcje z lekami stosowanymi w leczeniu onkologicznym, to tylko jeden z elementów. Wzajemne interakcje dotyczą nie tylko chemioterapeutyków, ale też leków przeciwwymiotnych. Musimy uwzględniać nie tylko metabolizm leków, ale także potencjalne sumowanie się działań niepożądanych leków psychiatrycznych i onkologicznych. Pacjenci podawani chemioterapii mogą doświadczać np. zapalenia błony śluzowej jamy ustnej. Trzeba unikać leków mogących wywoływać suchość jamy ustnej lub ból jamy ustnej. Należy uwzględnić, czy lek psychiatryczny nie zwiększa ryzyka obciążenia wątroby czy nerek, oraz jak wpływa na krzepnięcie i apetyt.

Leczenie depresji u pacjentów onkologicznych w większości przypadków opiera się przede wszystkim na stosowaniu leków przeciwdepresyjnych. Badania wykazały, że średnio 10–15% pacjentów otrzymuje już leki przeciwdepresyjne jako pomoc przy zasypianiu, wsparcie w leczeniu bólu, a także w celu łagodzenia lęku, nawet jeśli depresja nie została zdiagnozowana. Leki przeciwdepresyjne, w przeciwieństwie do typowych leków przeciwlękowych, działają dopiero przy ich regularnym przyjmowaniu przez okres nie krótszy niż 3 tygodnie. Najczęściej leczenie utrzymuje się przez okres nie krótszy niż 6 miesięcy.

Leki hamujące wychwyt zwrotny serotoniny (SSRI):

Leki z grupy SSRI, rzadko wykazują istotne interakcje międzylekowe i są powszechnie wykorzystywane w leczeniu depresji u pacjentów z chorobą nowotworową. Mimo przynależności do tej samej grupy, różnią się jednak sposobem działania, dlatego należy je wybierać, mając pod uwagę zgłaszane dolegliwości. Najczęściej stosowane są: escitalopram, sertralina, fluoksetyna, paroksetyna i citalopram. Lekami z tej grupy o najpewniejszych dowodach skuteczności u pacjentów onkologicznych są escitalopram i paroksetyna.

Escitalopram jest lekiem charakteryzującym się małą liczbą interakcji i niskim odsetkiem działań niepożądanych i podobnie jak sertralina nie wchodzi w istotną interakcję z tamoksyfenem. Paroksetyna jest również lekiem o ugruntowanej skuteczności, jednakże istotnie wypływa na metabolizm tamoksyfenu i z uwagi na potencjalne pogorszenie wyników leczenia jest niewskazana w przypadku stosowania tego leku antyestrogenowego.

Leki hamujące wychwyt zwrotny serotoniny i noradrenaliny (SNRI):

Dość często stosowanym lekiem z tej grupy jest duloksetyna. Ta powszechność wynika z faktu, że duloksetyna może wykazywać również działanie redukujące ból i jest stosowana przy współistnieniu bólu neuropatycznego, fibromialgii czy przewlekłych bólów mięśni.

Warto nadmienić, że pacjenci onkologiczni mogą stosować tramadol celem leczenia bólu. Należy pamiętać, że stosowanie wszystkich wcześniej wymienionych leków z tramadolem lub ondasetronem może grozić dość rzadkim, ale groźnym powikłaniem, wynikającym z nadmiernego uwalniania się serotoniny. Dlatego należy unikać tego połączenia.

Leki o działaniu noradrenergicznym i specyficznie serotoninergicznym (NaSSA):

Do kolejnej grupy należą dwa leki, które bardzo często, oprócz leczenia depresji, stosuje się w celu poprawy jakości snu – ją to mianseryna i mirtazapina. Oba leki są dobrze tolerowane i mogą przynosić korzyści przy współwystępowaniu nudności oraz utracie masy ciała. Mianseryna jest rekomendowana do leczenia depresji, ze względu na wysoki poziom dowodów na jej skuteczność. Dodatkowo może być stosowana u pacjentów z pogorszonymi funkcjami wątroby i nerek. Zarówno mianseryna, jak i mirtazapina, mogą wraz z chemioterapeutykami zwiększać ryzyko znacznego obniżenia białych krwinek.

Substancje o działaniu halucynogennym:

Na przestrzeni ostatnich lat wzrosło także zainteresowanie psychodelikami, czyli substancjami o działaniu halucynogennym, głównie psylocybiną. Substancje te w Polsce nie są wprowadzone do obrotu. Wstępne dane wskazują, że mają one działanie przeciwlękowe i przeciwdepresyjne, które utrzymuje się przez tygodnie lub miesiące po zakończeniu leczenia. Z uwagi na wykazywany profil bezpieczeństwa i szybkość efektów, może się okazać, że leki te będą miały zastosowanie w leczeniu krótkoterminowym, czyli do około 3–4 tygodni.

Jakie inne zaburzenia psychiczne, poza depresją i lękiem, mogą wystąpić u pacjentów onkologicznych? Jak sobie z nimi radzić?

Mówiąc o innych dolegliwościach towarzyszących chorobie nowotworowej, obok depresji i zaburzeń lękowych warto w pierwszej kolejności omówić zaburzenia stresowe pourazowe (PTSD). To zaburzenie psychiczne, które może występować u około 7–15% pacjentów onkologicznych.

Leczenie osób z PTSD w przebiegu choroby nowotworowej powinno obejmować zarówno farmakoterapię, jak i psychoterapię. Plan farmakologiczny należy opracować w zależności od dominujących objawów — takich jak lęk, bezsenność czy nadmierne pobudzenie. Najczęściej stosowanymi preparatami są leki z grup SSRI i SNRI, a także trazodon (lek z grupy SARI). Z innych opcji terapeutycznych stosuje się również klonidynę.

Kolejnym zespołem objawów jest upośledzenie funkcji poznawczych wyindukowane przez leczenie nowotworu, potocznie określane po angielsku jako „chemobrain” lub „chemofog”. Może wynikać z leczenia chemioterapią, chemioradioterapią, leczeniem dedykowanym dla nowotworów hormonozależnych, czy terapii inhibitorami VEGF. Mogą być one również skutkiem zabiegów obejmujących ośrodkowy układ nerwowy. Przyczyny tych zaburzeń są złożone, a wpływ na ich występowanie i nasilenie mają czynniki psychospołeczne, stres, ogólny stan zdrowia oraz rodzaj i intensywność terapii onkologicznej. Charakterystyczne objawy to zaburzenia postrzegania, trudności z przypominaniem sobie faktów i zapamiętywaniem, a także uczucie przewlekłego zmęczenia. Pacjenci mogą również mieć problem z nauką nowych informacji oraz doborem odpowiednich słów. Aż połowa kobiet po leczeniu raka piersi może zgłaszać powyższe dolegliwości.

Utrzymujące się rozkojarzenie i trudności z koncentracją mogą być uciążliwe i trwać do 18 miesięcy. Objawy te najczęściej mają charakter przejściowy, nie każdy pacjent onkologiczny musi ich doświadczać. Lekarze podejmują próby leczenia zaburzeń poznawczych u pacjentów onkologicznych za pomocą leków zarejestrowanych do terapii choroby Alzheimera. Dodatkowo, podejmowano próby włączenia fluoksetyny, czyli leku przeciwdepresyjnego.

Kolejnym stanem, na który warto zwrócić uwagę, jest majaczenie. Rozwija się ono w wyniku zaburzeń metabolicznych lub neurotoksycznego działania niektórych leków. Według statystyk, może występować u 17–50% pacjentów hematologicznych poddawanych przeszczepieniu szpiku kostnego.

Osoba doświadczająca majaczenia może być zdezorientowana, mówić nieskładnie, mieć omamy wzrokowe lub słuchowe, a jej zachowanie może ulegać gwałtownym zmianom. Majaczenie to stan potencjalnie odwracalny — kluczowe jest szybkie rozpoznanie i leczenie przyczyny. W pierwszej kolejności należy wdrożyć leczenie przyczynowe . Dlatego tak istotne jest, by nie ignorować nagłych zmian w zachowaniu i jak najszybciej zgłosić je personelowi medycznemu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *